www.sinhaya.fora.pl

emen5

[link widoczny dla zalogowanych]

Lamika

Widocznie oba wypatrywały czegoś atrakcyjnego na tym wysypisku i nie rozglądały się dokoła. Tak mi się wydaje po przeczytaniu pierwszych zdań, bo reszta niestety tylko dla prenumeratorów Rolling Eyes

emen5

Muszę skopiować i wkleić całość Sad

Mnie się otworzyło,to myślałam,ze tutaj sie otworzy wszystkim. To były młode bocianki,bo jeden ma czarny koniec dzioba

emen5

„Na jednym z naszych składowisk zderzyły się dwa bociany - wystartowały razem, po czym na wysokości ok. 3 metrów doszło do kolizji i jeden z nich spadł. Nasi pracownicy szybko zareagowali i powiadomili o tym zdarzeniu. Chwilę później skontaktowaliśmy się z Gminą Szydłowo, która podjęła stosowne kroki celem pomocy poszkodowanemu bocianowi. Zabrali go do weterynarza. Z informacji, które uzyskaliśmy, bocian ma się dobrze i przechodzi rehabilitację” - czytamy w opisie zdarzenia, które zdumiało zoologów.
Bociany się zderzyły? Aż mi się wierzyć nie chce. To u ptaków się nie zdarza. Owszem, zderzają się ze sobą, ale umyślnie, np. gdy drapieżnik atakuje ofiarę – mówi dr hab. Tadeusz Mizera z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. W ten sposób polują chociażby sokoły wędrowne, które od niedawna gnieżdżą się na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu – spadają na ofiarę z góry i uderzają w niego, wykorzystując przewagę wysokości i prędkości.
Inne ptaki jednak latają i migrują w bardzo dużym porządku. Gdy przelatują nawet dużymi stadami, nie zdarzają się w nim kolizje. Ptaki starannie pilnują szyku i odległości. – Kąt złamania kierunku lotu jest identyczny jak w diamencie, nie wiemy do końca dlaczego – mówi dr Mizera, który zwraca uwagę na to, że w czasie takiego lotu ptaki zmieniają się na pozycji lidera. To on bowiem musi brać na siebie największy opór powietrza i traci najwięcej sił.
Tak robią również bociany, mistrzowie w oszczędzaniu energii. Podczas migracji korzystają np. z ciepłych prądów powietrznych, stąd rzadko latają nad wodą.
Dlaczego zatem zderzyły się te dwa bociany koło Szydłowa? – Trudno powiedzieć, nie znam takiego przypadku. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to wiek ptaków. Może to osobniki tegoroczne, bardzo młode, które jeszcze wszystkiego muszą się nauczyć – mówi dr Mizera.

Na zdjęciach zamieszczonych na profilu firmy Eneris widać jednego z bocianów, który nie ma jednolicie karminowego dzioba, ale jego końcówka jest wyraźnie czarna. To cecha osobników młodych, więc może to jest wyjaśnienie kolizji.

Ptakiem zajął się Szpitalik dla Kociąt w Pile.

Lamika

Są w szpitalu dla kotów Question

A to koty mają atrakcję Laughing

Alicja

Zderzenie bocianów Question

Ciekawe