Młode siadają na tej mniejszej wieży na gargulcu.
Najpierw każdy osobno a po jakimś czasie są już na jednym.
A samica czujnie pilnuje je z czubka wieży z gniazdem.
Po odlocie sokołów znów przegrupowanie na dziedziniec
gdzie upał daje mam w kość.
Obserwując wszystkie miejsca,
kolega zauwarza na wieży wielką pajęczynę a wniej dużo piórek po posiłkach.
Sokołów ...
Po kilkunastu minutach przylatuje drugi młody sokół.
Młode cały czas wrzeszczą przywołując samicę.
Nie są głodne bo jeden ma wielkie wypchane wole.
A obok w wenątrz wieży leżą truchła kilku gołębi. ...
Godzina zero nadeszła I napisała prawdę
ale ale zanim ta godzina nadeszła .
To wiele dodzin spędziliśmy na na przygotowaniu
jak najlepszej organiazacji 3 Zlotu FF.
Podczas ostat ...